Start bloga na urodziny
Yo! No i Kali zaczął blogować, choć długo się przed tym bronił. Tak jakoś wyznaję zasadę, że więcej daje wspólnie strzelony kielonek face 2 face i chwila bezpośredniej gadki, niż 150 KB czystego tekstu rozmowy, wymienionej drogą elektroniczną. Prawda jest jednak taka, że gdyby ze wszystkimi chciałoby się komunikować z wykorzystaniem pierwszej opcji, to marskość wątroby byłaby gwarantowana, a i wszelkie rozmowy utopione z czasem w oparach zapomnienia.
Nie bez przyczyny akurat dziś rozpocząłem blogowanie. O godzinie 1:05 w nocy z soboty na niedzielę (4.07), idealnie wypadają mi urodziny - i to okrągłe jak cholera. Jeżeli jest więc ktoś, kto by chciał wznieść toast za moje zdrowie, to przypominam - o godzinie 1:05 w nocy śpiewamy STO LAT. I to tak, żeby jego echo dotarło do granicy Układu Słonecznego!:)
Cheers!
Yo! No i Kali zaczął blogować, choć długo się przed tym bronił. Tak jakoś wyznaję zasadę, że więcej daje wspólnie strzelony kielonek face 2 face i chwila bezpośredniej gadki, niż 150 KB czystego tekstu rozmowy, wymienionej drogą elektroniczną. Prawda jest jednak taka, że gdyby ze wszystkimi chciałoby się komunikować z wykorzystaniem pierwszej opcji, to marskość wątroby byłaby gwarantowana, a i wszelkie rozmowy utopione z czasem w oparach zapomnienia.
Nie bez przyczyny akurat dziś rozpocząłem blogowanie. O godzinie 1:05 w nocy z soboty na niedzielę (4.07), idealnie wypadają mi urodziny - i to okrągłe jak cholera. Jeżeli jest więc ktoś, kto by chciał wznieść toast za moje zdrowie, to przypominam - o godzinie 1:05 w nocy śpiewamy STO LAT. I to tak, żeby jego echo dotarło do granicy Układu Słonecznego!:)
Cheers!