Suikoden V - opis gry
Po rozczarowującej jakości Suikoden IV, który przez fanów i krytyków uważany jest jednogłośnie za najsłabszą odsłonę serii, Konami stanęło przed wyzwaniem odzyskania zaufania miłośników jRPG-ów. Zespół deweloperów ponownie przystąpił do tworzenia nowego Suikodena bez Murayamy - ojca trzech pierwszych odsłon.
Tym razem zespołem deweloperów Konami kierował Takahiro Sakiyama, nowa postać w zespole twórców serii. Scenariusz gry opracował Kazuyoshi Tsugawa, który wcześniej odpowiadał za opowieść w oraz za system walki w Skies of Arcadia. Co ciekawe - w pierwotnych założeniach Suikoden V miał być tylko tytułem z kategorii "Gaiden", wydanym wyłącznie na japońskim rynku. Konami zauważyło jednak znacznie większy potencjał w snutej historii o postanowiło, że rozwinie ten projekt znacznie mocniej i utworzy z niego pełnoprawną odsłonę w serii.
Suikoden V opowiada historię dziejącą się 142 lata po wydarzeniach z Suikoden IV. Akcja rozgrywa się w kraju zwanym Falena, rządzonym przez Królową Arshtat i Króla Ferida. Następcą tronu jest młody książę, w którego postać wcielamy się w grze. Tytuł rozpoczyna się od kontrowersji związanej z rzekomym użyciem przez królową Runa Sun do nikczemnego zniszczenia jednego z miast podpadającego pod jej rządy. Nastroje w królestwie są niestabilnie. Na dworze może w najbliższych tygodniach dojść do brutalnego przewrotu.
Suikoden V nie odmienia gameplayowych standardów wyznaczonych przez pierwszą odsłonę w serii. Gracz nadal prowadzi postać głównego bohatera przez rozmaite lokacje (do których dostajemy się m.in. poprzez wędrówkę po mapie regionu). Książę może rekrutować żołnierzy do swojej armii (w sumie takich zawodników jest 108 - wielu można zaprosić do walczącej drużyny). Konami powróciło do korzeni, jeśli chodzi o ilość bohaterów w trakcie potyczek - możemy do nich wystawić sześć osób. Nowością jest możliwość ustawiania bohaterów w formacje na planszy rozmiarów 6x4 pola. Każde ustawienie oferuje inne dodatnie lub ujemne modyfikatory statystyk. Potyczki odbywają się tradycyjnie pod turowe dyktando. Wracają również wielkie bitwy - tym razem prowadzone są w czasie rzeczywistym (no morzu i lądzie).
Suikoden V otrzymał znacznie lepsze oceny w recenzjach, niż Suikoden IV. Niestety od czasu jego premiery Konami nie wykonało żadnego ruchu w kierunku podtrzymania serii przy życiu. Dotychczas ukazały się na rynku tylko daleko odbiegające od formuły serii spin-offy na handheldy.
Komentarze (22)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych