Zadyma na Reach, czyli kampania w nowym Halo
Na tegorocznym E3 rzecz jasna nie mogło zabraknąć ostatniego Halo spod dłuta Bungie. Zapomnijcie jednak o zmaganiach w multiplayerze - pora na przedstawienie gameplayu wprost z kampanii. Jak będzie wyglądał upadek Reach?
Na tegorocznym E3 rzecz jasna nie mogło zabraknąć ostatniego Halo spod dłuta Bungie. Zapomnijcie jednak o zmaganiach w multiplayerze - pora na przedstawienie gameplayu wprost z kampanii. Jak będzie wyglądał upadek Reach?
W skali standardów serii - cholernie epicko! Wprawdzie spodziewałem się troszkę większej zadymy, ruchomych jednostek i rozbłysków gdzieś na horyzoncie, jednak konflikt Ziemian z Covenantami jeszcze nigdy nie był bardziej namacalny niż tutaj. Możemy wreszcie na własne oczy przekonać się co znaczy współpraca całego zespołu Spartan, którzy wprost masakrują adwersarzy, zarówno na dystans jak i podczas widowiskowych wykończeń w bezpośrednim zwarciu. Na koniec - dynamiczna batalia w przestrzeni kosmicznej. Wygląda więc na to, że Halo: Reach zamknie "oryginalną" serię z hukiem godnym kultowego dewelopera.