Exekiller to nietypowe połączenie cyberpunka z Dzikim Zachodem. Zwiastun intryguje
Warszawskie Paradark Studio zaprezentowało materiał promujący Exekiller. Umiejscowienie wydarzeń oraz połączenie klasycznego cyberpunka z Dzikim Zachodem to całkiem niespotykany miks. Zobaczcie pierwszy trailer i poznajcie szczegóły produkcji.
Exekiller jest prezentowany przez polskich deweloperów jako „retro futurystyczna przygodówka akcji w klimacie westernu przeznaczona dla jednego gracza”. Głównym bohaterem jest łowca nagród, którego głównym celem jest przetrwanie w dystopijnym, postapokaliptycznym świecie.
Akcja opowieści została osadzona w Nowym Jorku zniszczonym przez Great Fire Disaster, katastrofę, jaka przyczyniła się do niemal całkowitego spalenia świata – tylko 30% ludzkości przetrwało, a ocaleni egzystują w kilku miejscach na Ziemi. Wydarzenia rozpoczynają się w 1998 roku, czyli 20 lat po kataklizmie – gdy rządy zawiodły, bezwzględne korporacje przejęły kontrolę nad światem.
Głównym bohaterem jest tytułowy Exekiller, czyli futurystyczny łowca nagród parający się zbieraniem S.O.U.L.S – kontrolujących biochipów zawierających również informacje o swoim właścicielu.
„To, w jaki sposób podejdziesz do Exekillera, zależy od Ciebie. Twoje wybory wpływają nie tylko na rozwój fabuły, ale także pozwalają ci zmierzyć się z każdą sytuacją w dowolny sposób. Twoje decyzje wpływają na fabułę, która oferuje ogromną regrywalność”.
Deweloperzy obiecują urozmaicone polowania na złoczyńców i ciągle zmieniający się, rozległy świat. Opowieść zaprowadzi graczy do „pięknych, jak i śmiertelnie niebezpiecznych” miejsc, odznaczających się sporym zróżnicowaniem terenu: od pustyń i kanionów, przez autostrady, aż po radioaktywne pola.
Obecnie Exekiller zmierza na PC, jednak Paradark Studio nie wskazuje konkretnej daty premiery.