Microsoft chciał kupić Square Enix. Final Fantasy XVI mógł trafić do Xbox Game Pass
Final Fantasy XVI w dniu premiery w ramach Xbox Game Pass? Taka sytuacja mogła mieć miejsce, gdyby Microsoft zrealizował swój plan i dołączył do rodziny Square Enix. Producent chciał oferować gry korporacji przez katalog usługi.
Rozpoczął się 4. dzień przesłuchań przedstawicieli Microsoftu i Activision Blizzard w amerykańskim sądzie. Już na samym początku wydarzenia potwierdzono bardzo ciekawą wiadomość – Microsoft rozważał przejęcie Square Enix.
Korporacja w 2019 roku rozpoczęła prace, by móc dodać producenta Final Fantasy do swoich zespołów, co miało pomóc korporacji w oferowaniu mocnych, japońskich gier we własnym katalogu. Wszystkie gry studia miały trafić do Xbox Game Pass, a nowe pozycje debiutowałyby w usłudze.
W dokumencie Microsoft potwierdza, że firma mogłaby w prosty sposób wzmocnić swoją pozycję na azjatyckich rynkach, rozbudować katalog Xbox Game Pass, ale także... zaprezentować bibliotekę Xbox Game Pass na urządzeniach mobilnych.
Najwidoczniej jeszcze w 2019 roku Microsoft chciał zaoferować abonament dla smartfonów i tabletów, który biorąc pod uwagę okoliczności na pewno cieszyłby się dużym zainteresowaniem właśnie w Azji.
Microsoft chciałby zaoferować zapowiedziane gry na ogłoszonych platformach oraz w Xbox Game Pass, a nawet chciał sprawdzić, czy część produkcji Square Enix może trafić ekskluzywnie na Xboksy.
