Marvel zalicza wtopę. Tak złego wyniku nie wygenerował żaden inny film – The Marvels zderzył się ze ścianą

Jedno ze studiów Disneya ma ostatnio złą passę. „The Marvels” zapowiada się na kolejną fatalnie zarabiającą propozycję Marvel Cinematic Universe, a po ogólnoświatowym starcie możemy śmiało stwierdzić, że widowisko wygeneruje miliony dolarów strat. Poznajcie szczegóły.
W ostatnich dniach zakończył się strajk w Hollywood, a Disney zaktualizował listę nadciągających premier, wprowadzając szereg modyfikacji. W 2024 roku Marvel Cinematic Universe zostanie rozszerzone wyłącznie o „Deadpool 3”, który będzie musiał przyciągnąć wielu widzów przed ekrany, by MCU mogło mówić o powrocie na właściwe tory.
„The Marvels” osiągnął najgorszy start w historii Marvel Cinematic Universe w USA – film prezentujący historię trzech superbohaterek w trzy dni zarobił w Stanach Zjednoczonych zaledwie 47 mln dolarów.




Tym samym produkcja uzyskała gorszy wynik od „Incredible Hulk” (55,4 mln dolarów) i „Ant-Man” (57,2 mln dolarów), a warto mieć na uwadze fakt, że od tego czasu kinowe uniwersum cieszyło się gigantyczną popularnością i stało się jedną z najważniejszych marek w branży filmowej.
Według udostępnionych informacji na pozostałych 51 rynkach, „The Marvels” wygenerował 63,3 mln dolarów – globalny start na poziomie 110,3 mln dolarów może stanowić przedsmak kłopotów dla wytwórni. Marvel zainwestował w opracowanie historii aż 220 mln dolarów, przez co już teraz Kevin Feige może się zastanawiać, jak wielką stratę wygeneruje najnowszy projekt.
Przypomnijmy, że widowisko jest kontynuacją „Kapitan Marvel” z 2019 roku, który w samych Stanach Zjednoczonych na premierę wygenerował 153,4 mln dolarów i ostatecznie zarobił aż 1,13 mld dolarów.
Przeczytajcie naszą recenzję „The Marvels”.