Rise of the Ronin z masą szczegółów. Twórcy NiOh zapewnią historyczny dramat w otwartym świecie
Jedną z ciekawych, ekskluzywnych gier zmierzających wyłącznie na PlayStation 5 w 2024 roku jest Rise of the Ronin. Twórcy z Team Ninja postanowili przedstawić kilka konkretów na temat produkcji.
Redakcja Game Informer rozmawiała z deweloperami Rise of the Ronin, którzy nie ukrywają ekscytacji, ponieważ już na początku przyszłego roku na rynku zadebiutuje zdecydowanie największy projekt w historii od Team Ninja.
Akcja Rise of the Ronin zaprowadzi graczy do 1863 roku, a głównym bohaterem został bezimienny ronin, który został wojownikiem do wynajęcia. Twórcy w przypadku tej przygody porzucają nadprzyrodzone elementy, a tym razem idą w kierunku realizmu chcąc zaoferować dramat historyczny.
Istotne wydarzenia dla historii z Rise of the Ronin rozegrały się 10 lat przed wydarzeniami z gry, ponieważ Japonia zakończyła czasy wielkiej izolacji i w kraju pojawili się Amerykanie. Gracze zobaczą kraj, który przechodzi transformację.
Podczas opowieści spotkamy kilka prawdziwych postaci ze wspomnianego okresu – autorzy jednak podkreślają, że opracowali fikcyjną historię.
W Rise of the Ronin mamy podejmować wybory, które będą rozwijać opowieść – gracze mogą przykładowo zabić lub oszczędzić cel zamachu. Takie decyzje wpłyną na dalsze losy przygody. Deweloperzy nie zaoferują nam pełnej swobody w samej głównej historii, ale ukończenie pewnych misji pobocznych pozwoli kształtować główną narrację lub skupić wydarzenia na ważnej postaci, która pomoże nam ukończyć zadanie.
Japończycy chcą sprawić, by gracze budowali więzi z postaciami oraz nawet lokacjami, co ma wpłynąć na doświadczenie.
Masz więc wiele postaci, które spotykasz w trakcie opowieści i z którymi możesz rozwijać więzi. Wiele zadań pobocznych jest również powiązanych z tymi postaciami historycznymi. To także system tworzenia więzi z krainami i różnymi lokacjami. Tak więc, pomagając ludziom w niektórych krainach, możesz pogłębić swoją więź z nimi. Wiele motywacji do eksploracji świata koncentruje się wokół tych systemów więzi z postaciami i lokacjami.
Rise of the Ronin jest tak naprawdę pierwszą grą Team Ninja w dużym otwartym świecie, w którym gracze nie muszą „zabijać wszystkich”. Twórcy od lat specjalizowali się w realizowaniu gier w dużo mniejszych przestrzeniach, ale był to „kolejny krok” w ich rozwoju i postanowili w najnowszej przygodzie zapewnić ogromny świat.
W Rise of the Ronin odwiedzimy trzy główne miasta (Jokohama, Kioto i Edo – znane dziś jako Tokio), a wsie i obszary wiejskie pomiędzy tymi miejscami są niszczone przez bandytów... w tych lokacjach możemy liczyć na szereg misji pobocznych.
Twórcy pozwolą nam przyspieszyć podróż – główny bohater skorzysta z konia, szybowca czy też haka do szybkiego wznoszenia się na pionowe przestrzenie.
W przypadku walki możemy liczyć na wykorzystanie różnych stylów oraz parowanie, a protagonista posiada kilka sztuczek (przykładowo podpalenie katany), które mogą mu pomóc w walce. Z powodu umiejscowienia wydarzeń, ronin ma także korzystać z przykładowo włóczni czy też pistoletów. Tytuł może oferować wysoki poziom trudności, ponieważ deweloperzy kolejny raz chcą, by gracze podczas starć korzystali z doświadczenia, które zdobędziemy „po powtarzających się niepowodzeniach”.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Rise of the Ronin.