Netflix nie rezygnuje z Wiedźmina. Wkrótce ruszą prace na planie 4. sezonu
Liam Hemsworth już wkrótce wcieli się w Geralta. Na samym początku 2024 roku rozpocznie się preprodukcja 4. sezonu „Wiedźmina” i tym razem w głównego bohatera wcieli się aktor znany z serii „Igrzyska śmierci”.
W dotychczasowych produkcjach z uniwersum Andrzeja Sapkowskiego od platformy Netflix mogliśmy oglądać stałą obsadę. Henry Cavill postanowił zrezygnować z występowania w produkcji, ale korporacja nie przestaje realizować swoich planów.
Redanianintelligence potwierdziło, że pomimo nieprzychylnych komentarzy dotyczących ostatniej serii – Netflix nie zmienił planów i już na początku 2024 roku ma ruszyć „aktywna przedprodukcja”.
Jak wiadomo prace na planie miały rozpocząć się już w zeszłym roku, ale Netflix nie mógł realizować projektu z powodu strajku aktorów. Redanianintelligence nie może aktualnie potwierdzić, kiedy dokładnie gwiazdy trafią na plan, ale dziennikarze podkreślają ważny szczegół.
Ostatni etap przedprodukcji trwa zazwyczaj 8-10 tygodni, więc prace na planie 4. sezonu „wiedźmina” mogą rozpocząć się 31 marca lub na samym początku kwietnia. Aktorzy będą pracować nad zdjęciami do końca roku, następnie rozpocznie się postprodukcja i pewnie dopiero latem 2025 roku odbędzie się premiera nowych epizodów „Wiedźmina”.
Redanianintelligence podkreśla również ważny szczegół – Netflix chce niemal jednocześnie pracować nad dwoma historiami z uniwersum „Wiedźmina”. Aktorzy mają nagrać wszystkie ujęcia z 4. sezonu, następnie zrobią sobie krótką przerwę i szybko powrócą do opracowania następnych odcinków.