Marathon miał przejść znaczące zmiany. Jason Schreier ujawnia kulisy ostatnich roszad w Bungie
Bungie jest ostatnio w trudnej sytuacji. Chociaż ma ona nie wpływać na wciąż rozwijane Destiny 2, to wygląda na to, że odbije się na najnowszej produkcji, jaką jest Marathon.
Najnowszy tytuł studia został zapowiedziany w 2022 roku jako nastawiony na rozgrywkę PvP extraction shooter, a jego premiera miałaby się odbyć w 2025 r. Jednak aktualnie to nie jest pewne.
Już kilka miesięcy temu zmienił się reżyser produkcji. Okazuje się, że nie on jedyny mógł opuścić projekt. Jason Schreier ujawnił niedawno w podcaście Friends per Second, że w tym samym czasie ze studia odeszła producentka wykonawcza, Carrie Gusis.
Ma to mieć związek z tym, że podobnie jak w przypadku Suicide Squad: Kill the Justice League, wiele osób nie było zadowolonych z obranego kierunku. Dlatego zatrudnienie byłego twórcy gry Valorant na stanowisko reżysera Marathon, Joe Zieglera, miało sprawić, że gra zaczęła przechodzić znaczące zmiany. Jedną z nich ma być opracowanie bardziej zdefiniowanych postaci.
Co ciekawe, Jason Schreier ujawnił również, czym miał być anulowany na wczesnym etapie spin-off Destiny określany jako Payback. Miała to być nastawiona na kooperację, trzecioosobowa strzelanka PvE. w której gracze mieliby wcielać się w postacie z Destiny.