Muzyka Gracza: Halo: Spartan Assault

Zrobiliśmy niezapowiedzianą przerwę, ale już wracamy z kolejną odsłoną Muzyki Gracza. Tym razem coś z aktualnych i trochę bardziej kontrowersyjnych premier. Bo jak inaczej nazwać Halo: Spartan Assault, kolejną odsłonę serii ulubionych strzelanek mas, która a) w ogóle nie jest strzelanką (przynajmniej nie w pierwszej osobie) i b) stworzono ją z myślą o platformach mobilnych? Krytycy wyrażają umiarkowany zachwyt, podobnie zdanie ma zresztą Arek na temat oprawy audio.

Halo: Spartan Assault nie jest pierwszy spotkaniem Toma Salty z marką domniemanie najpopularniejszych strzelanek na świecie. Wcześniej uczestniczył w pracach nad odświeżoną ścieżką do Halo: Combat Evolved Anniversary, gdzie swoją drogą spisał się fenomenalnie. Choćby dlatego liczyłem za godną reprezentację muzycznej spuścizny serii. Wyszło tylko dobrze. Salta, przy użyciu tych samych środków (mocna sekcja rytmiczna, chóry, syntezatory), odtworzył jedynie średnie momenty oryginałów. Jeśli czekaliście na pogromcę One Final Effort to możecie czekać dalej.