Laptopy NVIDIA

Jakie są trzy powody dla których warto wymienić laptopa na nowszy model?

Maciej Zabłocki | 22.12.2023, 11:47

Nadchodzące lata zapowiadają się niezwykle ciekawie dla fanów gier komputerowych. To jednak sprawia, że konieczne mogą być inwestycje w odpowiedni sprzęt gamingowy, który z powodzeniem zdoła obsłużyć wszystkie najnowsze technologie dostarczone razem z silnikiem Unreal Engine 5. Jakie są trzy najważniejsze powody dla których warto zainwestować w nowy sprzęt? 

Materiał powstał przy współpracy z firmą NVIDIA.

Dalsza część tekstu pod wideo

Techniki skalowania obrazu pozwalają graczom doświadczyć jakości, której wcześniej nie mogli zaznać ze względu na ograniczoną moc obliczeniową. Włączając NVIDIA DLSS 3.5 w połączeniu z generatorem klatek, rekonstrukcją promieni światła i trybem skalowania (od jakości po ultrawydajność) możemy zyskać nawet kilkadziesiąt klatek na sekundę, znacząco upłynniając rozgrywkę, nie tracąc przy tym zbytnio na ostrości. Dla wielu osób może to być jedyna metoda, by komfortowo przejść najnowsze tytuły i przygotować się na nadchodzące, ogromne premiery. Warto w tym celu zainwestować w najnowszego laptopa wyposażonego w kartę graficzną z rodziny NVIDIA GeForce RTX 40, który z powodzeniem spełni wszystkie wymagania. Ciekawe propozycje mają dla Was Lenovo, MSI lub Acer, ale to oczywiście nie są jedyne możliwości

Dlaczego warto zainwestować w laptopa? Jego niewątpliwym atutem jest mobilność, która dziś przydaje się nie tylko podczas zwariowanych podróży służbowych. Taki komputer możemy zabrać ze sobą do biura czy pracować na nim w domu, w czasach powszechnej pracy zdalnej. Mamy dostęp do naszych materiałów zawsze i wszędzie, niezależnie od miejsca w którym chcemy pracować. A gdy przyjdzie czas na przerwę, w dowolnym momencie włączymy ulubioną produkcję i oddamy się rozrywce. Jedną z takich gier na "piętnaście minut" jest rundka w najnowsze Call of Duty: Modern Warfare 3 w trybie wieloosobowym. Także w tym tytule włączymy technikę skalowania NVIDIA DLSS 3, by zyskać więcej klatek na sekundę, a tym samym poprawić nasze wyniki w głównej tabeli. Jakie są jeszcze powody, dla których warto wymienić sprzęt? Przygotowaliśmy trzy propozycje, ale jest ich znacznie więcej. 

Fortnite, gdzie znajdziemy bajeczny, piąty sezon i ogrom nowości

Jedna z najpopularniejszych gier naszych czasów świętuje właśnie premierę sezonu piątego. Dość przełomowego, bo całkowicie odmieniającego mechaniki poruszania się, dodającego nową mapę i nowe smaczki w rozgrywce. Ponadto, w ramach zabawy z Fortnite, znajdziemy również osobne gry, w tym między innymi Rocket Racing czy kapitalne LEGO Fortnite. Już za moment do gry trafi też wyczekiwania aktualizacja dodająca technikę skalowania NVIDIA DLSS 3. Trudno przejść obok niej obojętnie, bo zaimplementowane w tej produkcji rozwiązania dostępne dla silnika Unreal Engine 5 nie dostarczają tak atrakcyjnych rezultatów. Fortnite to gra-ikona. To tytuł, który zrewolucjonizował podejście do produkcji gier w ogóle. Najwięksi wydawcy świata zapragnęli mieć w swoim portfolio coś, co śmiało mogłoby konkurować z pozycją opracowaną przez Epic Games. To już pokazuje fenomen tego tytułu, a w ostatnim, piątym sezonie jest jeszcze lepiej. Gra zachwyca graficznie, szczególnie z wykorzystaniem technologii oświetlenia Lumen i budowy geometrii za sprawą Nanite. Warto zobaczyć ją w pełnej krasie ze sprzętem o wystarczającej mocy. 

Black Myth: Wukong kolejnym wielkim, nadchodzącym soulslikiem

Z pewnością są na naszym portalu miłośnicy soulslike'ów. Nadchodzące Black Myth: Wukong jest jedną z najciekawszych propozycji z tego gatunku, a już teraz wiemy, że pozycja zaoferuje między innymi wsparcie techniki skalowania NVIDIA DLSS 3. Ta niewątpliwie przyda się do podziwiania oszałamiających widoków zaserwowanych przez twórców ze studia Game Science. Na naszych łamach mogliście o niej przeczytać wielokrotnie. Przyszłoroczna premiera zbliża się wielkimi krokami, a emocje nakręcił dodatkowo między innymi fenomenalny zwiastun zaprezentowany na tegorocznym The Game Awards. W Black Myth: Wukong nie zabraknie epickich pojedynków z bossami, rozbudowanych lokacji czy zawiłych mechanik. Do przeżycia będziemy potrzebować wyjątkowego refleksu, a do tego przyda się ogromna liczba klatek na sekundę. Taką zagwarantuje włączenie techniki NVIDIA DLSS 3 razem z generatorem klatek dostępnym wyłącznie dla kart graficznych z rodziny GeForce RTX 40. 

Cyberpunk 2077: Ultimate Edition i Alan Wake 2 to graficzne perełki w które można zagrać już teraz 

Ostatnim, ale jakże istotnym argumentem przemawiającym za wymianą sprzętu są już dostępne na rynku produkcje. Cyberpunka 2077 nie musimy nikomu przedstawiać. To jeden z tych tytułów, który po ostatniej aktualizacji oznaczonej numerem 2.1 stał się grą kompletną (wreszcie jest metro!). To wielka, niesamowicie dojrzała i zaskakująca produkcja, zachwycająca swoim graficznym kunsztem na każdym kroku, szczególnie po włączeniu path-tracingu. Żeby skorzystać z jego dobrodziejstw, konieczne będzie wykorzystanie techniki skalowania obrazu NVIDIA DLSS 3.5 z włączonym NVIDIA Reflex redukującym opóźnienia oraz generatorem klatek, znacznie przyspieszającym działanie tego tytułu. Równie imponująco pod tym względem wypada Alan Wake 2. Tam klimat budowany jest dzięki grze świateł i cieni, zatem path-tracing pozwoli nam wykreować jeszcze bardziej niesamowite lokacje i jeszcze bardziej imponujące widoki. A skoro to survival-horror, to konsumowanie treści stworzonej przez Remedy w najlepszej możliwej oprawie jest bardzo wskazane. 

A na deser koniecznie sprawdźcie Avatar: Frontiers of Pandora. Obok ciekawej rozgrywki, ogromne wrażenie robi tutaj oprawa graficzna. Wszystko to za sprawą rewelacyjnego silnika graficznego zwanego "Snowdrop" autorstwa Ubisoftu. Za projekt odpowiadają najzdolniejsi ludzie pracujący w korporacji, a wszelkie działania były konsultowane bezpośrednio z filmowcami odpowiedzialnymi za to oscarowe uniwersum. Avatar: Frontiers of Pandora jest odsłoną kanoniczną, co oznacza, że stworzone na jej potrzeby postacie, flora, fauna czy lokacje wejdą do katalogu i archiwów, a nawet mogą zostać wykorzystane w kolejnej, filmowej odsłonie całej serii. Niewątpliwie to jednak z tych gier obok której fani Avatara nie mogą przejść obojętnie, a żeby zobaczyć ją w pełnej krasie, warto zainwestować w odpowiednią kartę graficzną. Oszałamiająca dżungla Pandory dostarczająca niesamowite widoki w moment wynagrodzi nam zakup nowego sprzętu. 

Jak zatem widzicie, przy zakupie laptopa wyposażonego w kartę graficzną z rodziny GeForce RTX 40, otrzymujecie w zestawie pakiet niesamowicie istotnych technologii, które w znaczący sposób mogą wpłynąć na komfort i odbiór gier na PC. Techniki skalowania na dobre dziś zadomowiły się w najnowszych produkcjach, dlatego należy z nich zrobić najlepszy możliwy użytek. 

Źródło: Opracowanie własne
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper