Urodzinowy wpis – reupload
Ze względu na to, że opublikowana 30 września poprzednia wersja niniejszego wpisu nie spodobała się moderatorowi PPE, postanowiłem napisać go na nowo.
Przede wszystkim, zgodnie z tym, co zasugerował wspomniany we wstępie moderator, ten wpis będzie dłuższy niż ten, który został usunięty. Nie jest to dla mnie problem, choć moim skromnym zdaniem prowadzi to do oczywistego przerostu formy nad treścią. Niemniej, nie mam wyboru i zwyczajnie muszę się podporządkować. Jeśli bym tego nie zrobił, pewnie znowu dostałbym ostrzeżenie i bana. Nie chcę tego, więc postanowiłem dopisać jak najwięcej.
Część z Wam zdążyła przeczytać wpis z 30 września, ale – z oczywistych przyczyn – muszę się powtórzyć. Blog „Kącik Yody” został przeze mnie powołany do życia 28 września 2013 roku. Jeśli znacie matematykę lepiej ode mnie to wiecie, że oznacza to, iż w tym roku minęła dziesiąta rocznica powstania tego bloga. Oryginalny „Kącik Yody” powstał na Forum Actionum z dwóch powodów. Po pierwsze, chciałem przestać pisać „do szuflady” i początkowo blog miał właśnie służyć do publikacji moich opowiadań, co skończyło się całkowitym fiaskiem po zaledwie kilku próbach. Pozostałem jednak przy pisaniu z powodu numer dwa: głupot na temat gier, które zacząłem wówczas pisać w związku z moją pracą magisterką, którą wówczas pisałem. Z czasem okazało się, że MSMy (od „Mały Seryjny Morderca” z artykułu Agnieszki Szewczyk pt. „Komputer – przyjaciel czy wróg?” z 2005 roku, który już opisałem na tym blogu i możecie o nim przeczytać tutaj) są bardzo lubiane, zatem postanowiłem wyszukiwać tego typu teksty i je Wam opisywać.
Naturalnie, blog nadal funkcjonuje na Forum Actionum. Aczkolwiek, błąd serwera z 2018 roku zablokował oryginalnego bloga i zmusił mnie do utworzenia tam „Nowego Kącika Yody”, na który zreuploadowałem część tekstów. W lutym 2022 roku postanowiłem zacząć publikować także na PPE. Przekonał mnie do tego jeden z moich czytelników – May__Day vel Przemyslav. Od tego momentu publikuję moje wpisy w obu wyżej wspomnianych miejscach. Fakt, FA jest już praktycznie wymarłe i jestem jednym z niewielu, którzy jeszcze go trzymają przy życiu, ale nie chcę być tym, który „zgasi światło”. Dodatkowo, mam pewien sentyment do tamtego forum i chciałbym tam publikować kolejne wpisy.
W tym momencie chciałbym Was prosić o wypełnienie ankiety dotyczącej mojego bloga. Póki co wypełniło ją 6 osób. Dziękuję im za poświęcony czas i liczę, że wypełni ją więcej osób. Tylko, jak to w życiu bywa, nie jest to takie proste. Bowiem wspomniany na samym początku niniejszego wpisu moderator określił link do Formularza Google mianem, cytuję: „odsyłacza niewiadomo jakiego pochodzenia”. I teraz nie bardzo wiem co mam z tym fantem zrobić. Sądzę, że moim jedynym wyjściem jest zagrać w otwarte karty i zwyczajnie wkleić pełen link do ankiety: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfYI1OuEiZNiosYYWDDIs7RqlgEr103PnRATg0EbNUt1op05g/viewform?usp=sf_link. Mam nadzieję, że dzięki zastosowaniu tego typu zagrywki od razu widać, że jest to Formularz Google, a nie link do czegoś tak odrażającego jak filmografia Neila Breena.
Jak informowałem w usuniętym wpisie, obiecuję, że do Świąt Bożego Narodzenia (dla ścisłości będzie to 16 grudnia 2023 roku, czyli ostatnia sobota przed Świętami, bo 23 grudnia należy już traktować jak Święta :D) będę publikować swoje teksty regularnie. Oczywiście, zastrzegam sobie prawo do kilku wolnych dni. Naturalnie, z różnych względów może się od czasu do czasu zdarzyć, że będzie to nieco inny czas niż okolice godziny 12.00 w soboty. Z góry przepraszam jeśli kiedykolwiek dojdzie do takiej sytuacji.
W tym momencie wpis zajmuje już całą stronę A4 w moim LibreOffice Writer, ale nie wiem czy to wystarcza. Moim zdaniem powinno, bowiem na zajęciach z kreatywnego pisania, które miałem na studiach dziennikarskich, zwykle musieliśmy napisać maksymalnie tyle. Niestety, Regulamin PPE w żaden sposób nie określa jak długie powinny być wpisy na blogach. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak zdać się na łaskę i niełaskę moderatora. Tym razem jednak mam nadzieję, że tekst jest odpowiedniej długości i nie zostanie usunięty. Jeśli jednak okaże się, że jest zbyt krótki to będziecie o tym wiedzieć, bo znowu zniknę na jakiś czas. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie.
Na tym zakończę ten wpis. Jeszcze raz dziękuję za glosy w ankiecie i proszę o kolejne. W sobotę 7 października spodziewajcie się nowego wpisu. Mogę jedynie zdradzić, że będzie od dotyczył bieżących wydarzeń.
Życzę Wam udanej reszty tygodnia. Do zobaczenia!