PlayStation zrobiło w ostatnich latach jedną, dobrą rzecz. Shuhei Yoshida nigdy o niej nie pomyślał!

Chociaż Shuhei Yoshida nie jest już częścią PlayStation, docenił pewną inicjatywę, która została zapoczątkowana, aby dotrzeć do szerokiej grupy nowych odbiorców.
Nie da się ukryć, że PlayStation przeszło i nadal przechodzi bardzo wyraźne zmiany. W ostatnich latach Sony Interactive Entertainment wyraźnie próbowało poszerzyć bazę użytkowników. Podjęte w tym celu działania spotkały się z różnymi reakcjami ze strony graczy, lecz jest jedna udana rzecz, w którą trudno uwierzyć, że firma wprowadziła dopiero niedawno.
W głośnym dziś podkaście Sacred Symbols+ Shuhei Yoshida nie tylko ujawnił, jak doszło do inwestycji w Concorda oraz jaki tytuł mógł być ekskluzywny dla PlayStation, ale też postanowił wypowiedzieć się na temat Hermena Hulsta, który w ostatnich latach pełnił ważne funkcje.




W wywiadzie Yoshida docenił, że jego następca na stanowisku szefa PlayStation Studios poczynił zdecydowane kroki, aby dotrzeć do nowych odbiorców.
Po tym, jak odszedłem, a Hermen i Asad założyli PlayStation Productions, zainwestowali w gry-usługi i rozszerzenie zasięgu gier poprzez tworzenie wersji na PC, a także, jak rozumiem, pracują nad kilkoma grami mobilnymi z partnerami oraz tworzą seriale i filmy,które okazały się dobre. Spróbowali wielu nowych rzeczy i wiele z nich odniosło sukces, więc naprawdę to doceniam.
Yoshida szczególnie pochwalił to, że Hulst zdecydował się powołać PlayStation Productions, które adaptuje popularne gry na filmy i seriale. Jest to rzecz, której Shuhei Yoshida nie brał pod uwagę. Otóż z racji tego, że przez lata wszelkie próby nie spotykały się z ciepłym przyjęciem, był on pewien, że w ten sposób PlayStation zhańbiłoby swoje marki.
Podziwiam Hermena i jego zespół, bo osobiście nie byłem przekonany do kręcenia filmów i seriali na podstawie naszych gier. Myślałem, że Hollywood zrobi z tego kiepski film, który mógłby zaszkodzić marce. Tak to widziałem