Muzyka Gracza: Remember Me
Szkoda mi Oliviera Deriviere. Wszechstronnie utalentowany kompozytor, który w każdym kolejnym projekcie proponuje całkiem odmienne podejście względem poprzedniego, wciąż trafia na przeciętne gry. Alone in the Dark, Of Orcs and Men czy omawiane poniżej Remember Me - sugerując się samym Metacriticiem trudno mówić o przychylności krytyków. Co jednak powinno pozostać po tych tytułach to właśnie muzyka. O niej trochę więcej powie już Krzysztof.
Pamiętacie apokaliptyczne brzmienie bułgarskiego chóru w Alone in the Dark? To właśnie Olivier Deriviere. Francuzowi trudno zarzucić brak ambicji, jak dotąd każdy z jego projektów jest charakterystyczny i nieszablonowy. Nie wiem czy Arek ma rację z oceną gry, ale na pewno intrygujący pomysł na cyberpunkowy Paryż A.D. 2084 był dla kompozytora impulsem do stworzenia niezwykle udanego... mariażu (o, to nawet z francuskiego). Klasyczne wykształcenie muzyczne pozwoliło mu w pełni wykorzystać możliwości londyńskiej Philharmonia Orchestra. Dodajmy do tego sporo inwencji, wokale, futurystyczną elektronikę, efektowne remiksowanie i voila, mamy mocnego pretendenta do albumu roku. W świat niech leci utwór Nilin the Memory Hunter, najbardziej reprezentatywny przykład tej awangardowej, elektroniczno-klasycznej fuzji.
Przeczytaj również
Komentarze (28)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych