Jak technika NVIDIA DLSS 3 wpływa na mobilne granie? Jak wydajne są laptopy z układami GeForce RTX z serii 40?

Jeszcze kilka lat temu żaden "poważny" gracz nie wyobrażał sobie laptopa gamingowego z prawdziwego zdarzenia. Procesory i układy graficzne wyraźnie odstawały od desktopowych odpowiedników. Skuteczność w odprowadzaniu ciepła także nie należała do najwyższych, a na domiar złego, matryce pozostawały 60 Hz, obudowy grube i ciężkie, a jednostki głośne i drogie. Na szczęście sytuacja zmieniła się dosłownie o 180 stopni i w sklepach znajdziemy już takie laptopy, które swobodnie mogą konkurować z komputerami stacjonarnymi. A najnowsze mobilne karty graficzne z rodziny GeForce RTX 40 pokonują kolejną granicę wydajności. 

Materiał powstał we współpracy z firmą NVIDIA.

Duże znaczenie ma tutaj technika NVIDIA DLSS 3, której obecność docenią także posiadacze najnowszych laptopów gamingowych. Jednostki te charakteryzują się kilkoma kluczowymi rozwiązaniami, szczególnie w odniesieniu do wariantów Max-Q, czyli urządzeń gwarantujących wysoką wydajność w możliwie jak najbardziej szczupłej obudowie. Takie laptopy wykorzystują między innymi technologię Dynamic Boost, bazującą na rozwiązaniach SI przeznaczonych do umiejętnej optymalizacji podziału mocy pomiędzy układem GPU, a jego pamięcią i procesorem. Współgra z tym technika Battery Boost odpowiadająca za dostosowanie mocy urządzenia do aktualnych potrzeb, redukując tym samym wykorzystanie akumulatora i gwarantując dłuższą pracę. W zestawie znajdziemy jeszcze CPU Optimizer potrafiący dostosować temperatury i pobór mocy do wymogów uruchomionej aplikacji, a także Rapid Score Scalling służący do przydzielania optymalnej liczby rdzeni taktowanych wyższymi częstotliwościami gwarantując wyższą wydajność przeznaczoną głównie do intensywnej pracy twórczej. 

Cały ten bogaty wachlarz technologii ma służyć przede wszystkim temu, by użytkownicy laptopów gamingowych mogli cieszyć się ogromną wydajnością, a przy tym pięknym designem, niewielką waga i przemyślanym układem chłodzenia. Dla graczy z kolei, oprócz wspomnianego wyżej NVIDIA DLSS 3, stworzono system Advanced Optimus, redukujący zużycie baterii oraz eliminujący efekt rozrywania klatek (tzw. tearing) za sprawą techniki NVIDIA G-Sync. Gracze mogą ponadto liczyć na dostęp do pełnego bufora ramki układu graficznego, co wpłynie na wydajność, a także do predefiniowanych, optymalnych ustawień konfigurowanych z poziomu aplikacji GeForce Experience. 

Technika NVIDIA DLSS 3 dla laptopów gwarantuje nawet czterokrotny wzrost wydajności

Tak, jak wspominaliśmy we wcześniejszym artykule, technika NVIDIA DLSS 3 jest swego rodzaju rewolucją w dziedzinie skalowania obrazu z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Bazuje na trzech elementach - DLSS Super Resolution, NVIDIA Reflex oraz DLSS Frame Generation. Pierwszy z nich możemy uruchomić na wszystkich laptopach z kartami graficznymi z rodziny RTX. Drugą z technik włączymy na każdej karcie graficznej od serii GeForce GTX 900, a rewolucyjny generator klatek zarezerwowano wyłącznie dla kart z najnowszej serii RTX 40 - ze względu na istotne wymagania techniczne. To właśnie niemu, a także technice skalowania obrazu, czyli DLSS 3, można osiągnąć nawet czterokrotnie wyższą wydajność w grach komputerowych, w porównaniu do możliwości oferowanych przez mobilne układy RTX z serii 30. Tak istotny i ogromny przeskok nie może pozostać niezauważony przez miłośników grania mobilnego.  

Najnowsze i najpotężniejsze laptopy wyposażone są w karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 4090 z 16GB pamięci VRAM na pokładzie, a także TGP sięgającym 175W. Taktowanie rdzenia rozpędza się do 2040 MHz, a wydajność pozwala na wygenerowanie ok. 90 klatek w Cyberpunku 2077 w rozdzielczości 4K i najwyższych ustawieniach jakości obrazu (z włączonym RT na detalach niewiarygodnych). Tak potężny układ znakomicie sobie radzi także z innymi grami, osiągając w takich samych warunkach ponad 80 klatek w Red Dead Redemption 2 w najbardziej wymagających miejscówkach. Dalej, w ramach linii produktowej, znajdziecie układ NVIDIA GeForce RTX 4080 wyposażony w 12GB pamięci VRAM, ale również z TGP sięgającym zawrotnych 175W. To również niesamowicie wydajna, mobilna karta graficzna, która z powodzeniem uruchomi wszystkie najnowsze gry na maksymalnych detalach, także w rozdzielczości 4K, chociaż zdecydowana większość laptopów gamingowych sprzedawana jest w zestawie z szybkimi matrycami wspierającymi 2560x1440p lub 2560x1600 pikseli. Mobilny RTX 4080 gwarantuje w tych rozdzielczościach ok. 133 klatki w A Plague Tale: Requiem z wykorzystaniem NVIDIA DLSS 3 i generatora klatek. Dla porównania, RTX 3080 Ti z włączonym DLSS 2 zatrzymywał się w okolicach 64 klatek. Mówimy więc o ponad dwukrotnym wzroście wydajności. 

W tak potężnych urządzeniach nie brakuje też topowych procesorów z rodziny Intel Core 13. generacji, a także szybkich pamięci RAM DDR5 i nawet 240 Hz matryc. Co ważne, jednostki mobilne z najnowszymi kartami graficznymi pozwolą na bezproblemowe skorzystanie z takich rozwiązań jak NVIDIA Omniverse, NVIDIA Studio, NVIDIA Broadcast czy NVIDIA Canvas. To absolutnie topowe narzędzia przeznaczone dla branży kreatywnej, znacznie usprawniające prace przy montażu i obróbce filmów, streamowaniu rozgrywki czy projektowaniu niesamowitych obrazów malowanych pędzlem i farbami. Najnowsze laptopy zawierają dziś absolutnie wszystko to, czego mógłby oczekiwać nawet najbardziej wymagający nabywca. Co ważne, jeśli nie planujecie zainwestować w najpotężniejsze układy graficzne, możecie zwrócić uwagę na laptopy wyposażone w karty GeForce RTX 4070, 4060 lub 4050. Ostatnia z nich, niezależnie od ilości rdzeni CUDA, Tensor i RT, również wspiera technikę NVIDIA DLSS 3, a więc również generator klatek, a to gwarantuje znaczne wzrosty wydajności. Wspomniane wyżej A Plague Tale: Requiem uruchomione w rozdzielczości 1080p i wysokich ustawieniach jakości obrazu działa w bardzo przyzwoitych 84 klatkach na sekundę. To doprawdy imponujący rezultat. Cyberpunk 2077 na ustawieniach Ultra, lecz z wyłączonym śledzeniem promieni, za to z wykorzystaniem DLSS 3 i generatora klatek również przekracza 80 klatek. Nikt nie mógłby przypuszczać, że na najsłabszym, mobilnym GPU z serii RTX 40 będzie można osiągnąć aż tak spektakularne wyniki.