13. Phalanx
Kierujemy się z pomocą miecza na południowy zachód od ruin wjeżdżając konno do znanego nam już lasu.
Przejeżdżamy przez niego kierujemy się na pustynię, a dokładnie w lewą jej stronę.
Mniej więcej na jej środku po wjechaniu na skalną platformę rozpocznie się walka z kolosem, który wynurzy się z piasku i zacznie nad nami szybować.
Wbrew pozorom walka nie jest trudna, ale może być trochę mozolna. Najpierw musimy sprowadzić brzydala na ziemię – gonimy go na koniu i strzelamy z łuku w białe pęcherze widoczne na podbrzuszu.
Gdy wszystkie trzy pękną stwór opadnie i zacznie orać skrzydłami w ziemi. Wówczas podjeżdżamy do niego na koniu, skaczemy i chwytamy się skrzydeł. Nie jest to trudne, ale nie zawsze udaje się za pierwszym razem.
Gdy kolos poderwie się ponownie do góry i uspokoi możemy swobodnie się po nim przemieszczać szukając słabych punktów.
Te są trzy – na przodzie, środku i tyle (każdy po 33% mocy), ukryte pod swoistymi klapami osłaniającymi je.
Doświadczeni gracze potrafią zniszczyć dwa punkty za jednym podejściem wykorzystując dalekie skoki i budowę stwora. Niestety większość zdąży unieszkodliwić tylko jeden - po zneutralizowaniu którego potwór zanurkuje w piasku (trzeba w odpowiednim momencie puścić się go by nie doznać obrażeń), a całą zabawę trzeba będzie powtórzyć jeszcze dwa razy.
TIP: Na Wysokim poziomie trudności mamy również trzy słabe punkty do zniszczenia.