Dying Light 2: świat gry, rozmiar mapy
Mapa w pierwszym Dying Light nie należała do najmniejszych - jej zwiedzanie zajmowało sporo czasu, a to dlatego, iż nie mogliśmy używać żadnych pojazdów mechanicznych mogących poruszać się po drogach otaczających Harran. Jak wypadnie świat w Dying Light 2 na tle przygody Kyle'a Crane'a?
Świat Dying Light 2 jest ogromny - miasto, które możemy zwiedzać od dokładnie 4 lutego 2022 roku jest aż czterokrotnie większe od tego, co otrzymaliśmy w pierwszej części marki. Co więcej, mapa gry jest bardziej pionowa, co pozwala na większą swobodę w eksploracji. Nie będzie żadnych przeszkód, aby wdrapać się na najwyższe budynki wykonując przy tym cel misji lub chcąc po prostu podziwiać pobliskie krajobrazy.
Czterokrotnie większe miasto niż w "jedynce" nie oznacza gorszej zawartości. Polacy wypełnili rzeczone tereny unikalnymi wyzwaniami dla graczy, zapadającymi w pamięć historiami i ciekawymi możliwościami eksploracji. Nie zabraknie także dynamicznych wydarzeń odbywających się na naszych oczach - coś w rodzaju tych znanych każdemu fanowi Red Dead Redemption 2.
Mapa prezentuje się w następujący sposób - warto nadmienić w tym miejscu, że jest ona podzielona na dwa ogromne regiony (pierwszy z nich to stary Villedor, a drugi centrum Villedoru) - podobne podziały można było zaobserwować przy pierwszym Dying Light, a więc dopiero wraz z rozwojem fabuły dostaniesz dostęp do drugiej części tegoż ogromnego miasta.
W tym miejscu pojawi się bardziej szczegółowa mapa gry, gdy zostanie w pełni odkryta.